Dziś zdradzę Ci moja złotą rade 😉 na to szukać inspiracji i zaplanować bardzo osobistą i niepowtarzalną sesję narzeczeńską lub plener ślubny w Barcelonie na przykładzie jednej z moich ulubionych sesji poślubnych z Pauliną i Szymonem!
Jeśli czytasz ten post to jest duża szansa, ze właśnie zastanawiasz się nad plenerem ślubnym, sesją poślubna lub narzeczeńską w Barcelonie. Mieszkasz tutaj lub podobnie jak Paulina i Szymon, świeżo po ślubie, wpadniecie do stolicy Katalonii na kilka dni. Jeśli tak, to mam nadziej, ze ten post pomoże Ci w nieco inny sposób spojrzeć na temat samej sesji.
Jako jeden z fotografów ślubnych w Barcelonie, w ciągu ostatnich kilku lat sfotografowałem wiele par niemalże z każdego zakątka świata, w kilkunastu najbardziej romantycznych miejscach Barcelony i Kataloni, od dzielnicy Gotyckiej po plaże Garraf, Sitges czy Lloret de Mar. Jeśli szukasz idealnego miejsca na twoja sesje lub szukasz polskiego fotografa w Barcelonie, skontaktuje się ze mną a z przyjemnością doradzę ci w wyborze miejsca na twoją sesję ślubną lub narzeczeńską.
Kluczowe jest nie tylko miejsce, ale i czas sesji. To proste. Wstać wcześnie! Wczesny poranek jest idealny, nie tylko ze względu na fantastyczne światło, lecz także, aby uniknąć tłumu turystów.
Jednak czy jest coś jeszcze, co sprawi, aby twoja sesja była wyjątkową?
Sesja poślubna w Barcelonie – pomysł oczywisty.
” Witaj, planujemy odwiedzić Barcelonę, weekend, max 5 dni. Biorąc pod uwagę, że jesteśmy świeżo po ślubie, pomysł na sesję ślubną w tym mieście wydal się oczywisty ” – brzmiała wiadomość od Pauliny.
Trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Barcelona to jedno z najromantyczniejszych oraz najbardziej fotogenicznych miast w Europie (sam złapałem za aparat właśnie po przeprowadzce do stolicy Katalonii). Barcelona łączy w sobie wszystko, co najbardziej czarujące w śródziemnomorskich miastach – przepiękną architekturę, spokojne tempo życia, pogodę, kulturę oraz bezkonkurencyjna kuchnie. Jest to miasto, które nigdy nie śpi wprost idealne, by stać się tłem dla waszej sesji poślubnej.
Jak szukać inspiracji na sesję poślubną, narzeczeńską lub plener ślubny w Barcelonie ?
Stereotyp sesji poślubnej lub narzeczeńskiej to 1-2 lokalizację oraz kilka standardowych ujęć. Często pary, które się ze mną kontaktują, nie mają pomysłu na sesje i, co zrozumiale, oczekują ode mnie, iż przejmę stery i poprowadzę ich „za rękę”. Na początku mojej przygody z fotografią ślubną i narzeczeńska w Barcelonie tez tak właśnie myślałem, jednak szybko w zdjęciach zaczęło brakować mi tego czegoś…Teraz gdy rozmawiam z moimi „modelami”, staram się odbijać piłeczkę, jak rasowy psycholog i raczej naprowadzać niż podawać gotowe rozwiązania. Każda z par, które fotografowałem, uwielbiała posiadać zdjęcia z chwil spędzonych razem jednak dla większości z par pomysł stanięcia przed obiektywem to doświadczenie porównywalne niemal z wizytą u dentysty. Wynika to z podejścia większości fotografów. Ja znalazłem na to patent.
“Because the memory is life’s storybook,
meant to be preserved, not produced.”
W odpowiedzi na mail od Pauliny, zaproponowalem spotkanie na video czacie, aby omówić szczegóły dotyczące sesji.
Już po 2 minutach rozmowy z Paulina i Szymonem wiedziałem, że nadajemy na tych samych falach i ze będziemy się razem świetnie bawić.
Bardzo szybko przeszliśmy do tematu lokalizacji, które polecam. I tutaj przechodzimy do sedna mojego postu. Dla mnie sekretem udanej sesji nie jest ani miejsce, ani czas kiedy wykonamy zdjęcia. Kluczem jest to, aby przede wszystkim stworzyć piękne wspomnienia…
W mojej fotografii, niezależnie czy przed obiektywem mam pary, czy rodziny, nie koncentruje się na tym, aby tylko robić efektowne zdjęcia pod Instagram, lecz fotografie, które za 10 lat przeniosą was do cudownych chwi, jakie spędziliście razem.
Piękne wspomnienia = wartościowe zdjęcia
Zamiast planować sesje, zaplanujcie swoja idealną randkę, nie myśląc zupełnie o fotografii. Zróbcie burze mózgów nad tym co lubicie robić jako para i jakbyście spędzili 3 godziny razem, aby zapamiętać je na zawsze. Sky is a limit. Ja będę tylko świadkiem z aparatem, który za zadanie uchwycić te chwile na zdjęciach. Bez udawania, bez pozowania – po prostu bawcie się i twórzcie piękne wspomnienia. Oczywiście, kiedy zauważę, piękne światło lub scenerie, pstrykniemy kilka bardziej klasycznych portretów, które wplotę w reportaż.
Kiedy wyjaśniłem moje podejście Paulinie i Szymonowi i zapytałem, aby podali mi minimum 4 rzeczy, które chcieliby zrobić, podczas swojej idealnej randki w Barcelonie. Odpowiedzieli, że chcieliby:
- napić się katalońskiej cavy o wschodzie słońca na plaży,
- zgubić się w malowniczych uliczkach starej Barcelony,
- wypić kawę w hiszpańskim słońcu na jednym z pięknych Barcelońskich placów,
- spróbować najlepszego lokalnych piwa.
Oto co z tego wyszło. Zapraszam do obejrzenia zdjęć z sesji poślubnej Pauliny i Szymona w Barcelonie. Co wy na to?
Kilka slow od Szymona (z whatsappa) po dostarczeniu zdjęć.
“Siemanko, Andrzeju bardzo dobra robota!!🙉👍👌💪
Cała masa cudownych zdjęć. Jesteśmy zadowoleni i usatysfakcjonowani. 🙂
Paulina tylko komentowała “o to jest ładne, o to jest śliczne, o to jest piękne” na każde zdjęcie po kolei 😀.
Wyszło mega. Podoba mi się różnorodność zdjęć. Myślę, że dwie scenerie to był świetny wybór.
Wyszła z tego taka fotorelacja ze zwiedzania Barcelony i to jest super. Dobra robota 👍💪”.
Jeśli macie jakieś pytania lub chcecie zarezerwować wasz plener ślubny w Barcelonie, sesję ślubna bądź narzeczeńską, poszukujecie polskiego fotografa w Barcelonie, proszę o kontakt.











































